Hejka !
W dzisiejszym poście będzie chodzić o recenzję szkicownika Ferosh z Anną Ismagilową!!!!
No więc bez zbędnego gadania, przechodzimy do recenzji :)
1.Szkicownik ma piękną okładkę, która od razu zachęca do kupna tego szkicownika :)
Tylna okładka:
Cały szkicownik jest w formie kołonotesu:
Po otworzeniu szkicownika zobaczymy krótką biografię Anny Ismagilowej,a także jedną z jej wspaniałych prac:
Szkicownik ma także grubą tekturkę,dzięki czemu szkicownik jest twardszy:
Pozy jakie ą w tym szkicowniku:
A teraz plusy i minusy :)
Plusy:
*Szkicownik jest w formie kołonotesu,więc możemy wyrywać z niego kartki bez niszczenia go.
*Ma twardą tekturkę dzięki której szkicownik jest twardy i możemy projektować nawet na kolanach :D
*Jest dużo kartek do projektowania- aż 40!
*Kartki są grube, dzięki czemu nie przebijają na drugą stronę.
*Modelka jest tylko na jednej stronie kartki,przez co nie musimy się martwić o przebicie się kolorów na drugą modelkę.
Minusy:
*Jest mało póz-tylko 4 :(
*Nie ma poradnika lub opisu co to jest rysunek żurnalowy
Jak widzicie jest więcej plusów niż minusów :) Moim zdaniem szkicownik jest wart swojej uwagi i bardzo go polecam :)
Funcake :)
0 komentarze:
Prześlij komentarz